wtorek, 14 października 2014
"Na każdego czeka miłość"
WSTĘP.
Kakao, książka,pamiętnik.
Połączenie idealne.
Z zazdrością patrzę na te wszystkie zakochane twarze.
Ta miłość która mnie osacza ze wszystkich stron.
Mam już 14 lat, dostaję powoli szału, to pragnienie miłości.... ono nie odstępuje.
Gdy jestem w domu. Nie mogę oglądać filmów.
Gdy jestem w szkole. Nie rozglądam się na boki.
Gdy słucham piosenek. Nie czytam tekstu.
Żałosne stukanie długopisem o kartki pamiętnika nie przestawało brzmieć. Czarny długopis trzymały palce z paznokciami pomalowanymi na różowo. Pukanie ustało, gdy kropla wody spadła na papier. Była to słona woda potocznie zwana łzą. Tusz rozmazał się. Słowa w pamiętniku straciły kompletny sens.
Lola była dziewczyną ni to brzydką ni to ładną. Wiecznie tłuste blond włosy i szare oczy nie komponowały się z posępnym charakterem dziewczyny. Wyglądały tak radośnie. A jej styl taki kolorowy.
Wszystko to po to by zakryć ból.
Ból nie ustający w domu. W szkole. W muzyce.
~~~~~~
Dzięki za przecztanie wstępu do mojego pierwszego fanficku "Na każdego czyta miłość"! Mam nadzieję, że będziecie czytać dalej.
Pozdrawiam,
Harmony Essence.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz